Jannik: Carlos to wyjątkowy zawodnik

Włoch jest pod wrażeniem postawy zwycięzcy US Open 2022.

---

Jannik Sinner w tym tygodniu jest jedną z gwiazd w Rolex Monte Carlo Masters. Włoch w trakcie udzielonego wywiadu wyjawił, że jest bardzo zadowolony z pracy swojego zespołu:

„Współpraca z Cahillem i Vagnozzim jest dla mnie naprawdę dobra. Jestem dużo spokojniejszy na korcie. Odnaleźliśmy w zespole dobrą równowagę. Gdyby to zależało ode mnie, całymi dniami rozmawiałbym o tenisie i analizował swoją grę, ale oni uczą mnie także relaksu i odprężenia. Zazwyczaj gramy w karty i dobrze się bawimy. Moim celem jest otwarcie kariery pod względem tytułów wielkoszlemowych, to na pewno. Ale głównym celem jest odpowiednie wykonywanie codziennej pracy, bo stąd bierze się sukces i umiejętność uczenia się na błędach. Widzę siebie gotowego, aby zachodzić daleko. Wytrwałą pracą, którą wykonuję, inwestuję w przyszłość. Czuję, że lepiej radzę sobie z emocjami. Fizycznie jestem coraz lepszy i dobrze regeneruję się po całym wysiłku.”

Wielokrotny ćwierćfinalista turniejów wielkoszlemowych wyjawił jak widzi tenis dziś i w przyszłości:

„Ten sport jest coraz szybszy i został przekształcony przez zmiany w materiałach. To prawda, że w wielu scenariuszach trudno jest zobaczyć coś poza serwisem i forehandem. W pewnym sensie rozumiem, że to może być czasami nudne. Ale jest dla mnie również jasne, że kiedy są wymiany, to widowisko nie ma sobie równych. Zwiększona siła wymagana do gry w tenisa może prowadzić do większej ilości kontuzji, ale mamy też o wiele więcej narzędzi, aby im zapobiegać i lepiej i szybciej wracać do zdrowia, jeśli już ulegniemy kontuzji. Nie rozważałbym żadnych środków mających na celu spowolnienie gry.”

21-latek jest pod wrażeniem postawy Carlosa Alcaraza:

„Kiedy ten mecz się skończył, podszedłem do niego i zapytałem, ile ma lat, jak trenował i o różne rzeczy w jego grze. Było to dla mnie jasne, że to wyjątkowy zawodnik. Mogę was zapewnić, że oglądanie go na korcie robi ogromne wrażenie. Za każdym razem, kiedy gram przeciwko niemu, uczę się wielu rzeczy. Porażka w Indian Wells spowodowała, że dokonałem pewnych korekt w mojej grze, aby być bardziej agresywnym i to sprawdziło się w Miami. Każde starcie z nim mnie inspiruje i dodaje więcej gazu do mojego prywatnego zbiornika, aby wciąż się poprawiać.”

W środę Jannik zameldował się w trzeciej rundzie Rolex Monte Carlo Masters.