Grisha: Carlos jest bardzo kompletnym tenisistą

Dimitrov we wspaniałym stylu rozprawił się w Miami z Carlosem Alcarazem.

---

Grigor Dimitrov w Miami Open 2024 prezentuje doskonałą dyspozycję. Bułgar w czwartek zapewnił sobie miejsce w półfinale amerykańskiego turnieju (ATP Masters 1000):

„Nie chcę oceniać tego, jak się czuję, ponieważ jutro gram kolejny mecz. Taki jest ten sport. Jestem bardzo szczęśliwy z takiego zwycięstwa, ale wkrótce muszę skupić się na kolejnym starciu. Mogę tylko powiedzieć, że jestem z siebie bardzo dumny, że grałem czysto przez cały mecz.”

Trzykrotny półfinalista imprez wielkoszlemowych w 1/4 pewnie pokonał Carlosa Alcaraza:

„O Carlosie zawsze mówię, że jest jak petarda. Jest niewiarygodny. Uwielbiam oglądać jego grę i trenować z nim. Jestem od niego starszy o 12 lat. To dla mnie wielka frajda móc stawiać sobie takie wyzwania. To dla mnie świetna okazja. To chłopak, któremu nie można dać się wstrzelić. Widzieliśmy, co się stało w drugim secie, kiedy mnie przełamał. Dostałem cztery forehandy. Nie mogłem nic zrobić. Musiałem być cierpliwy. Wiedziałem, co się dzieje i że dostanę kolejną szansę. Nie wycofałem się. Wierzyłem w swoją grę, a jej wykonanie było perfekcyjne.

Podoba mi się jego gra. Jest jednym z najbystrzejszych graczy. Czasami widzę, że w pewnych momentach go naśladuję, więc mogę zgadywać, co może nadejść, nawet jeśli nie zawsze tak się stanie. Jest bardzo wybuchowy. Zawsze trzeba stawiać go w niewygodnej sytuacji. Czasami trzeba włożyć moc w swoje uderzenia, aby trzymać go na dystans. Jest to interesujące, szczególnie w trudnych momentach. To jak zabawa w kotka i myszkę, trzeba patrzeć, kto uderzy pierwszy. Jestem pewien, że on czuje to samo. Będąc tak młodym, jest bardzo kompletnym tenisistą. Widać to po wszystkich rzeczach, które robi. Podoba mi się jego gra, ponieważ trzyma mnie w napięciu.”

Bułgar był lepszy od wicelidera rankingu ATP po raz drugi. Wcześniej rozprawił się z nim podczas Rolex Shanghai Masters 2023 (ATP Masters 1000):

„To dwa różne mecze, różne warunki. Wczoraj wieczorem miałem oglądać ten mecz. Byłem blisko naciśnięcia przycisku odtwarzania, ale się powstrzymałem. Pomyślałem, że nie muszę tego oglądać, bo wszystko było inne. Graliśmy w Azji, na innym korcie i w innym klimacie. Wszystko było inne. Chciałem tu przyjechać i zacząć od zera. Budować wszystko od pierwszego punktu. Nie miałem czasu, aby wprowadzać piłkę do gry i patrzeć, co zrobi. Zasadniczo musiałem patrzeć w swoją stronę i sprawiać mu kłopot swoimi zagraniami przy każdej nadarzającej się okazji. To było bardzo proste.”

Na drodze Grishy stanie w półfinale Alexander Zverev.