Alex: Dokonałem bardzo ważnej zmiany

W tym sezonie Australiczyk został dziewiątą rakietą świata.

---

Alex de Minaur w drugiej rundzie Barcelona Open Banc Sabadell rozprawił się z Rafalem Nadalem w dwóch odsłonach 7/5, 6/1. 25-latek urodzony w Sydney był szczęśliwy, że udało mu się zatrzymać dwudziestodwukrotnego triumfatora zmagań wielkoszlemowych:

„Wiedziałem, kiedy tylko zobaczyłem losowanie drabinki, że mam szansę zagrać przeciwko Rafie i że jeśli tak się stanie, będzie to wyjątkowy mecz. Bardzo wyjątkowy, zupełnie inny niż te, które miewaliśmy w przeszłości. Być może w przeszłości mogłem martwić się nieco bardziej o to, jak chcę grać taktycznie lub co chcę robić dobrze, jaki będzie plan. Dzisiaj starałem się grać jak w każdym innym meczu, co wcale nie było łatwe. Jestem bardzo zadowolony z tego, jak sobie z tym poradziłem. Ostatecznie udało mi się wygrać. Oczywiście, jak wszyscy w świecie tenisa, jestem trochę smutny, ponieważ nikt nie chce, aby Rafa przestawał grać.”

Ćwierćfinalista US Open 2020 opowiedział o swoich wrażeniach z pojedynków przeciwko Nole i Rafie:

„To naprawdę nie jest takie proste. To trochę skomplikowane, ale jednocześnie postrzegam to jako szansę ze względu na poziom tenisa, jaki gram w tym roku. To dobry problem grać przeciwko najlepszym na świecie i w historii. Dzisiaj udało mi się wygrać. Nigdy nie myślałem, że uda mi się wygrać z Rafą na kortach ziemnych. Jest to coś, o czym mogę powiedzieć, kiedy zakończę karierę.

Nie sądzę też, że pokonałbym go, gdybyśmy spotkali się kilka lat temu. Teraz miałem trochę szczęścia, że mogłem zagrać z Rafą. On już prawie zakończył karierę. Nie chciałbym grać z nim dwa lata temu na korcie ziemnym. Męczyłem się z nim już na trawie i kortach twardych, więc nie chcę sobie tego wyobrażać na kortach ziemnych.”

Alex opisał obecną postawę 37-latka pochodzącego z Majorki:

„Czucie piłki się nie zmieniło. Rafa ma dużo mocy w swoich uderzeniach. Nadal ma dużo zagrań wygrywających. Widzieliśmy to dzisiaj w kilku punktach. Być może to, co kosztuje go trochę więcej, to poruszanie się. To normalne. Przyjechał tu po tak długim czasem bez gry. Na mączce wygrywanie trwa dłużej. Jego waga piłki jest wciąż taka sama, nie zmieniła się.”

De Minaur mocno poprawił swoją postawę w ostatnich miesiącach:

„Pewność siebie. W tym świecie pewność i wiara w siebie są czymś bardzo ważnym. Dokonałem bardzo ważnej zmiany w mojej karierze w przeciągu ostatnich dwóch lat, ale szczególnie na początku tego sezonu. Czuję, że wykonałem skok, którego w przeszłości nie mogłem wykonać, aby znaleźć się wśród najlepszych na świecie.”

Arthur Fils będzie przeciwnikiem Australijczyka w boju o 1/4 w Barcelonie.