Rafa: Mam nadzieję, że za tydzień będę w Madrycie

Rafa: Mam nadzieję, że za tydzień będę w Madrycie

Hiszpan chciałby uzupełnić skład Mutua Madrid Open (ATP Masters 1000).


Rafael Nadal pojawił się w tym tygodniu na światowych kortach. Dwudziestodwukrotny mistrz rozgrywek wielkoszlemowych uzupełnił skład bardzo lubianej przez siebie imprezy, Barcelona Open Banc Sabadell. W drugiej rundzie 37-latek musiał uznać wyższość Alexa de Minaura.

Hiszpan opowiedział później o swoich wrażeniach:

„Grałem w tym turnieju tak, jakby był to mój ostatni raz w Barcelona Open Banc Sabadell. Choć nigdy nie wiadomo, co przyniesie przyszłość. Życie pokaże nam drogę. W moim przypadku pokazuje mi ją całkiem wyraźnie. Moje odczucia na korcie były dobre, zgodne z tym, jak tu przyjechałem. Momentami grałem na całkiem dobrym poziomie. Najważniejszą rzeczą, niestety, nie jest teraz wygrana, ale wyjechanie z turnieju zdrowym. Udało się to osiągnąć. Czasami trudno jest grać, kiedy wiesz, że nie będziesz w stanie walczyć przez cały mecz. Tak było dzisiaj, może będzie inaczej za kilka tygodni. Dzisiaj, po tym wszystkim, przez co przeszedłem w przeciągu ostatnich kilku miesięcy, nie czas na szukanie bohaterstwa. Trzeba być realistą. Trzeba robić rzeczy w najbardziej rozważny i logiczny sposób. Rzeczywistość jest taka, że po przegraniu pierwszego seta mecz się skończył.”

Były lider światowej klasyfikacji teraz inaczej podchodzi do pojedynków:

„Ważne było, aby móc grać, a ja zagrałem. Chcę po prostu walczyć w turniejach. Przebywanie na korcie to świetna wiadomość. Z osobistego punktu widzenia powrót tutaj zajął mi dużo czasu, ale w tym tygodniu mi się to udało. Wszyscy zdawaliśmy sobie sprawę z tego, jaka jest stawka. Najważniejsze było, aby tutaj zagrać, stawiając zdrowie na pierwszym miejscu, nie podejmując żadnego ryzyka. Chociaż jest to trochę sprzeczne z moją filozofią i sposobem rozumienia tego sportu. Tak właśnie robiłem przez całe życie, przekraczałem granice przy każdej okazji. Teraz nadszedł czas, aby obrać inny kierunek. Muszę dostosować się do odpowiedniego tempa, aby dać sobie możliwość dalszego rozwoju w nadchodzących tygodniach. Mam nadzieję, że za tydzień będę w Madrycie, to jest teraz najważniejsze.”

Hiszpan ma nadzieję na start w Madrycie, Rzymie  i Paryżu:

„Mam jasność co do tego, co mogę, a czego nie mogę robić. Czasami między innymi musiałem nieco zwolnić. Przez ostatnie trzy miesiące nie byłem też w stanie serwować, więc trudno jest normalnie serwować przez kilka godzin, co nie przydarzyło się od Brisbane. Przed przyjazdem tutaj rozegrałem tylko kilka setów treningowych i mecz w Las Vegas. Nie grałem nic więcej. Nie mogę sobie teraz pozwolić na rozegranie 2-3 godzinnego meczu na właściwym poziomie. Dzisiaj miałem kilka szans, kilka momentów, które mogły pójść na moją korzyść, ale popełniałem błędy forehandem. Akceptuję to, co mam i skąd pochodzę. Staram się mieć pozytywne nastawienie przez cały czas.

Wyjeżdżam przekonany, że zrobiłem krok naprzód. To nie był dzień, podczas którego musiałem być dobry, podczas którego miałbym dać z siebie wszystko. Muszę dać sobie możliwość zrobienia tego za kilka tygodni. Chcę przynajmniej spróbować. Gdybym dzisiaj dał z siebie wszystko na poziomie ogólnym, nie miałbym szansy zrobić tego za kilka tygodni. Muszę grać zgodnie z celem, który mam. Muszę mierzyć się według tego, jak się czuję. Zagram w Madrycie zgodnie z tym samym czynnikiem. Jeśli moje ciało zareaguje i zgromadzę dobre sesje treningowe, będę w stanie zrobić krok naprzód w Madrycie. Jeśli moje ciało będzie w stanie stopniowo przyswajać obciążenia, powinno to pomóc mi wymagać od niego coraz więcej. Logicznie rzecz biorąc, chodzi o to, aby robić postępy, ale nie mówię o wygrywaniu meczów, a o walce o pewne rzeczy. Aby w Madrycie wypaść trochę lepiej, w Rzymie też… i w Paryżu, jak Bóg da. To tam nadejdzie czas, aby spróbować.”

W przeszłości Rafa był najlepszy w Barcelonie aż 12 razy.

bonio 2024-04-18 13:27:27
TRANSMISJE