Carlos: Nie chcę brać niczego za pewnik

Utalentowany Hiszpan zmagał się z urazem przedramienia.

---

Carlos Alcaraz po przygodzie z Miami Open zniknął z touru. Dwukrotny triumfator rozgrywek wielkoszlemowych miał problemy z przedramieniem i ominął występy w Rolex Monte Carlo Masters i Barcelona Open Banc Sabadell. Teraz były lider rankingu ATP ma nadzieję na dobry start w Mutua Madrid Open:

„Czuję się lepiej. Prawda jest taka, że mentalnie czuję się bardzo dobrze. Kiedy wyjechałem z Monte Carlo, starałem się robić wszystko, co w mojej mocy, aby być w Barcelonie. To dla mnie bardzo miły turniej, ale nie dałem rady. Przegapienie tego turnieju bardzo mnie zabolało.

Robimy wszystko, co w naszej mocy, aby dojść do siebie. Uznałem za pewnik, że zagram w Barcelonie, a tak się nie stało, więc teraz nie chcę brać niczego za pewnik.

Odważę się powiedzieć, że jesteśmy na dobrej drodze. Jeśli wszystko będzie szło dobrze, to myślę, że nam się wszystko uda. Oczywiście lepiej byłoby dla mnie mieć dodatkowy dzień. Wolałbym zadebiutować w sobotę, ale takie rzeczy zawsze przytrafiają się w losowaniu, więc będę musiał poradzić sobie z tym, co mnie spotka.

Nie wywieram na siebie presji, staram się przekształcić tę sytuację w coś pozytywnego. To dodaje mi dużo energii, aby grać tutaj przed moimi ludźmi, moją rodziną, moją drużyną, moimi przyjaciółmi. Dla mnie to wspaniałe. Staram się to traktować jako dodatkową motywację do gry tutaj, jako pozytywną energię. Nie traktujemy tego jako presji.”

Charlie chciałby mieć możliwość ponownej gry z Rafą Nadalem:

„Dla mnie gra z Rafą zawsze będzie czymś wyjątkowym. Z trzech lub czterech razy, kiedy z nim grałem, dwa miały miejsce tutaj w Madrycie. Dla mnie byłoby przyjemnością móc ponownie dzielić z nim kort. Nawet jeśli będzie moim przeciwnikiem. Nie ma rzeczy niemożliwych. Może zmierzymy się w finale, kto wie. To jest tenis, wszystko może się zdarzyć. Każdy mecz to inna historia, ale jako zawodnik i osoba, dla której jest on moim idolem, to oczywiście chciałbym z nim zagrać.”

Alexander Shevchenko bądź Arthur Rinderknech będzie pierwszym przeciwnikiem reprezentanta gospodarzy w stolicy Hiszpanii.