Dwóch graczy, którzy potrafią przegrać wygrany mecz, jak i także bardzo pozytywnie zaskoczyć. Dolgopolov w tym sezonie zaczyna grać wreszcie na miarę swoich umiejętności, natomiast o Almgaro nie mogę się wypowiedzieć za wiele, ponieważ nie widziałem jego żadnego spotkania w tym sezonie. Wrócił po długiej przerwie i dopiero szlifuje formę. Sądzę, że na French Open jeszcze nie będzie stać go na wiele, dlatego nie zdziwię się wcale gdyby odpadł. Jestem w stanie nawet napisać, że dla mnie to Dolgo powinien być tutaj faworytem.

Aż tak odważnie nie stawiam, jednak kurs bardzo kusi. 2.5 na Ukraińca byłbym w stanie dać, tym bardziej z Nicolasem, który nie imponuje. Wolę jednak zagrać spokojnie handicap dodatni, który także jest dobrym wyjściem. Gdyby porównywać graczy w optymalnej dyspozycji i grających w 100% zaangażowania to dałbym 50/50. W aktualnym momencie przynajmniej 60/40 na korzyśc Alexandra.

Przejdźmy do konkretów. Ostatnie starty Dolgopolova: Nicea (II runda), Rzym (II runda), Monte Carlo (II runda). Almagro także nie błyszczał co już wspominałem: Rzym (II runda), Madryt (I runda), Estoril (ćwierćfinał), Barcelona (II runda), Casablanca (ćwierćfinał). Dwa ćwierćfinały niby są, ale imprezy były bardzo słabo obstawione i tylko stąd te wyniki. Ukrainiec zagrał dobre spotkanie z Monfilsem, Klizanem i Robredo. Hiszpan ma na rozkładzie Mayera, który jest w formie (wtedy nie było tak dobrze) i stoczył wyrównany pojedynek z Djokerem w Rzymie.

Jak dla mnie nieznacznym faworytem jest Dolgo, a handi biorę w ciemno. Nie jestem fanem tego tenisisty, jednak zobaczymy jak na tym wyjdę. Głównie stawiam tutaj przeciwko Almagro, a handi dlatego że różnie może mecz się potoczyć.

Mój typ: Alexandr Dolgopolov +3.5 gema po kursie 1.83