Trzecia runda turnieju singlowego kobiet w Miami, starcie naszej rodaczki, która w ostatnich dwóch tygodniach prezentuje świetny tenis, z młodą Eleną Svitoliną.

W ostatnim tygodniu pisałem kilka analiz na temat Agnieszki i zapewne wielu z Was zna je już na pamięć, jednak dziś przytoczę tylko to co pisałem po meczu z Oprandi.

Z Rominą Oprandi nasza Isia rozegrała świetny pierwszy set, wygrany bez straty gema. Następnie druga partia była bardziej wyrównana, jednak Agnieszka przez cały czas miała ten set pod kontrolą. Po kontuzji z Indian Wells nie ma już śladu, myślę, że mógł to być jakiś lekki uraz, który bardzo szybko udało się wyleczyć.

Vesnina postawiła wysoko poprzeczkę i nie było to łatwe spotkanie dla naszej reprezentantki, jednak udało się zamknąć mecz w dwóch setach. Agnieszka przyzwoicie serwowała, w kilku sytuacjach to właśnie podanie dawało jej ważne punkty, co może cieszyć. Dzisiaj według mnie zadanie będzie najtrudniejsze.

Elena Svitolina gra w Indian Wells dobrze, jednak bardzo nierówno. Myślę, że to już na starcie skreśla ją w walce o zwycięstwo z Agnieszką. Mimo to mogą być w tym meczu takie momenty, że to Ukrainka będzie dominować na korcie, ale przez brak regularności i doświadczenia nie będzie w stanie zagrozić Polce przez dłuższy okres czasu. Chociaż wydaję mi się, że wygranie seta jest w zasięgu Eleny.

Dzisiaj nie zdecyduję się na typowanie czystego zwycięstwa Agnieszki Radwańskiej. Sądzę, ze ten mecz będzie wyrównany do pewnego momentu i że obie Panie pokryją niską linię gemową. Życzę Agnieszce zwycięstwa i cieszy mnie ten mecz, bo będzie to dobre przetarcie przed decydującymi rundami.

Moja propozycja to powyżej 19 gemów @ 1,83