Novak Djokovic w najbliższych miesiącach, może i latach nie ma zamiaru oddawać pierwszego miejsca w rankingu ATP i w każdym turnieju, w każdym meczu to udowadnia. Obecnie Djoković jest najlepszym tenisistą świata, od lat nie przytrafiają mu się żadne kryzysy. Djoković wypracował sobie świetną markę, dobrze współpracuje z Borisem Beckerem i nic nie wskazuje na to, że nagle coś w jego grze się załamie. Podczas tegorocznego US Open rozgrywa bardzo dobre mecze, stracił zaledwie dwa sety w starciach, w których rywale grali swój życiowy tenis. Serb jest bardzo pewny swego, trudno zobaczyć go w ostatnich emczach zdenerwowanego, czy nie zadowolonego – prezentuje swój tenis, wygrywa najważniejsze turnieje.
Marin Cilic zrobił już bardzo dużo, udało mi się dojść do pólfinału – oczywiście, w zesżłym roku tutaj wygrął, jednak wiadomo jak tamtem turniej się potoczył. Tym razem najlepsi gracze nie odpadli w pierwszych rundach, a jednak reprezentant Chorwacji znalazł się w najlepszej czwórce. Marin Cilic nie gra już tak perfencyjnie jak w zeszłym sezonie, wiadomo, że teraz każdy będzie porównywał jego tegoroczny występ do tego porzedniego, ale tak to jest w przypadku zwycięzców większych turniejów. Jedno jest pewne – u Cilicia nie widać tego polotu, co rok wstecz.
Myslę, że patrząc na to co napisałem niżej można łatwo wywnioskować, że typuję w tym spotkaniu zwycięstwo Novaka Djokovicia. Podziwiam jego grę, trudno nawiązać z nim jakąkolwiek walkę, a Cilic jest już zmęczony i w średniej formie.
Djokovic @ 1,12