Rzym WTA 1000 nawierzchnia ziemna
W drugiej rundzie włoskiej imprezy zagrają Iga świątek (#1 WTA) i Anastasia Pavlyuchenkova (#506 WTA). Polka zagra w Rzymie po raz czwarty. Trzy lata temu liderka rankingu WTA niespodziewanie przegrała w stolicy Włoch na otwarcie z Arantxą Rus, aby zaraz potem wygrać swój pierwszy pierwszy tytuł wielkoszlemowy na kortach Rolanda Garrosa. Od tamtego czasu 21-latka urodzona w Raszynie jest w Rzymie niepokonana. W jedenastu meczach Iga straciła tylko jednego seta.
Pavlyuchenkova ma bogaty dorobek tenisowy. 31-latka jest finalistką French Open 2021, zdobyła olimpijskie złoto w Tokio w parze z Andreyem Rublevem i ma na swoim koncie 12 tytułów, z czego 3 wygrała na mączce, która jest jej ulubioną nawierzchnią. Nastya w ubiegłym sezonie grała niewiele z powodu kontuzji kolana. Teraz wraca do gry, ale na razie bez większych osiągnięć. Jej najlepsze wyniki w tym roku to ćwierćfinał w turnieju ITF we Francji i wygrane pierwsze rundy w Madrycie i Rzymie. W Internazionali BNL d’Italia Rosjanka pokonała Sarę Errani (#78 WTA) 6:1, 6:1.
H2H: Oficjalnie dziewczyny zagrają przeciwko sobie po raz pierwszy.
Iga rozprawiła się raz z Nastyą w pokazówce 6:4, 6:3. Teraz 31-latka jest daleka od swojej optymalnej formy. W obecnej sytuacji trudno wyobrazić sobie, aby swoją grą z głębi kortu mogła przeciwstawić się potężnym top spinowym forehandom Świątek. Dla Igi zmiana warunków, czyli przejście na wolne korty w Rzymie nie powinna stanowić problemu. Uważam, że trzykrotna mistrzyni zmagań wielkoszlemowych spokojnie wygra ten pojedynek.
Mój typ: Poniżej 16.5 gemów Forbet @2.12